Niemalże każdy artykuł z serii “milion pińcet pomysłów na prezent” zaczyna się górnolotnie, w stylu: “Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas, w którym obdarowujemy się wzajemnie upominkami, sprawiając radość i wywołując uśmiech na twarzy”. Tak, tak, oczywiście:) Jak pokazują internetowe statystyki, już od początku grudnia nasilają się zapytania do Wujka Google, by ten podrzucił jakieś gotowe rozwiązanie na problem prezentów. Bo niestety, w większości przypadków, wybór podarunku stanowi właśnie problem. I to nie byle jaki, bowiem chcielibyśmy wykazać się pomysłowością, oryginalnością, a jednocześnie zakupić coś w miarę przystępnej cenie, no i oczywiście trafić w gusta odbiorcy. A pomysłów brak… Mamy do wyboru miliony różnych rzeczy, sklepy stacjonarne oraz internetowe “uginają się “ od towaru. Możemy nabyć dosłownie wszystko, co nam się zamarzy. Tylko pytanie: co?
“Przezorny zawsze ubezpieczony”
Nie jest dla nikogo zaskoczeniem, że święta są co roku, zawsze, o tej samej porze. Prawda? Więc dlaczego zachowujemy się tak, jakbyśmy początkiem grudnia (w najlepszym wypadku, oczywiście) doznali nagłego objawienia, że oto niebawem przyjdzie czas kupowania prezentów, a my nie mamy zielonego pojęcia, o czym marzy nasza żona, mąż, dzieci, rodzice, czy przyjaciele?
Mamy cały rok na to, by zbierać inspiracje prezentowe. Jeśli przebywamy z kimś na co dzień (lub w miarę często) to mamy mnóstwo okazji do tego, by dowiedzieć się, czego potrzebuje, co mu się podoba, o czym śni po nocach. Znam ludzi, którzy zapisują sobie w tylko im wiadomym, sekretnym notatniku wszystkie pomysły, jakie “wyłapują” z codzienności przebywania z bliskimi:
- Notują, kiedy żona przy okazji wyjazdu wspomina, że przydałaby się jej mała suszarka, kiedy odpoczywając w fotelu stwierdzi, że teraz to jej się marzy gorąca kąpiel w wannie pełnej piany i przy świecach. I proszę, podarunek gotowy: mini zestaw do układania włosów plus świece zapachowe.
- Zapisują, kiedy przyjaciółka podczas czesania dziecka rozczula się nad tym, jak to uwielbia robić fryzury, i w ogóle w internecie jest mnóstwo filmów, i ona je ogląda i też by tak chciała. I już wiemy, że do tej osoby powędruje treningowa głowa fryzjerska.
- Zwracają uwaga na stwierdzenia typu “muszę sobie w końcu kupić klucz trzynastkę / jakieś ładne filiżanki / fioletową torebkę /zmiotkę do śniegu itd.
W ten sposób mamy gotowce prezentowe. Jeśli uwrażliwimy się na takie teksty, to mamy jak w banku, że w przyszłym roku nasi najbliżsi dostają najlepsze prezenty na święta!
Ale póki co mamy ten rok i zero koncepcji. Zatem, niech pomocną Wam będzie poniższa lista pomysłów na oryginalny prezent świąteczny.
Prezenty na święta
Nie oszukujmy się, takie prezenty w stylu „nie-wiem-co-kupić-więc-wezmę-cokolwiek” nie pozostawiają nawet cienia wątpliwości odbiorcy, że prezent dla nich był wybierany na szybko i od niechcenia. Przykładami takich prezentów są:
- zestawy kosmetyków (w szczególności zestawy typu: żel pod prysznic, balsam do ciała i myjka). Aczkolwiek są osoby, które twierdzą, że prezent jest po to, by zaspokajał jakieś potrzeby obdarowanego, a przecież każdy człowiek ma potrzebę bycia czystym 😀
- durnostojki (rameczki na zdjęcia, wieszaczki na klucze, słoniki z trąbą do góry, gipsowe mikołaje, latarenki, porcelanowe misie z serduszkiem itp.). Definicja terminu tłumaczy wszystko.
Idealny prezent świąteczny
Wiadomo, cena ma znaczenie, zwłaszcza jeśli chodzi o prezenty na Święta Bożego Narodzenia, kiedy to trzeba ich przygotować sporo, a do tego dochodzą jeszcze wydatki w postaci produktów spożywczych czy odzieży. Przygotowaliśmy zatem listę oryginalnych prezentów na każdą kieszeń:
- nalewki domowej roboty. Świetny podarunek dla pełnoletnich członków rodziny. Trzeba jednak pamiętać o odświętnej otoczce, czyli personalizowanej butelce. W sprzedaży dostępne są różnego rodzaju modele szklanych butelek z motywem świątecznym.
- kamienne kostki do whisky. Miłośnicy tego złocistego trunku z pewnością docenia pomysł i gest.
- koszulka z zabawnym (tematycznym) napisem. Odpowiedni dobór napisu na koszulce może sprawić, że będzie to ulubiona koszulka naszego bliskiego. Przykładowo, kiedy znajomy przeszedł operację wyrostka, żona kupiła mu koszulkę z napisem „nic mi nie wolno…” Zrobiła ona taką furorę, że po kilku dniach dokupił sobie druga taka samą, żeby mieć na zmianę:)
- bombki. Ale nie takie zwykłe, w kilku paku. Obecnie na rynku dostępne są przepiękne, ręcznie malowane bombki w różnych kształtach. Możemy dobrać bombkę, jaka tylko nam przyjdzie do głowy dopasowując do aktualnej sytuacji osoby którą chcemy obdarować. Pewna kobieta, której akurat w wigilię urodziła się córka, dostała piękną bombkę w kształcie bucików, która co roku od tamtej pory zdobi choinkę i przypomina o darczyńcy.
- gry towarzyskie, planszówki. To taki upominek 2 w 1. „Najwspanialszym prezentem, który możemy komuś dać jest nasz czas. Gdy dajemy komuś swój czas, przekazujemy też część naszego życia, której nigdy nie odzyskamy”.
- ciepły koc. Oczywiście, o ile jeszcze ktoś takiego nie posiada.
- gadżety świąteczne. Opaska z rogami renifera, czapka mikołaja, świąteczna podstawka na telefon. Sprawdzą się również jako akcesoria do pamiątkowego zdjęcia.
- vouchery na masaż, do kosmetyczki, do spa, na kolację. Bilety do kina, teatru, filharmonii. Do wyboru do koloru, w zależności od indywidualnych upodobań.
- kursy. Świetny pomysł na prezent dla osoby aktywnej, energicznej, lubiącej uczyć się wciąż nowych rzeczy. Jednak wybór kursu dobrze jest przemyśleć, ponieważ, przykładowo sprezentowanie żonie kursu gotowania może być nieco ryzykowne;)
- album, lub film z wspomnieniami. Katarzyna Grochola w powieści „Nigdy w Życiu” pięknie to podsumowała: „(..) te najdroższe prezenty, które wymagają nie pieniędzy i nie sklepu – ale odrobiny uwagi i serca”.
- imprezowa żarówka. Idealny upominek dla duszy towarzystwa. Świetnie sprawdzi się również jako podarunek dla dziecka.
- głośnik przenośny bluetooth. Ten, kto go jeszcze nie posiada, z pewnością chciałby go mieć!
- płyta z kolędami, świąteczny audiobook, lub książka. Klasyka prezentowa zawsze w cenie.
Na bogato
Wyżej wymienione opcja mieściły się w bardzo przyzwoitych widełkach cenowych, przez co były opcja niezwykle uniwersalną. Jeśli jednak los zesłał komuś wielkie bogactwo i hojną rękę, może się on wówczas pokusić o :
- spinki do mankietów. Owszem, możemy się pokusić o ich budżetową wersję za kilkadziesiąt złotych, ale prawdziwe, luksusowe spinki to świetny prezent na święta dla eleganckiego mężczyzny. Możemy wybrać spośród tysięcy wzorów, niemniej jednak warto postawić na klasykę: szczotkowane srebro lub złoto, w oryginalnym kształcie (furorę ostatnio robią spinki „ęą”) będą idealnym wyborem.
- iWatch – zegarek idealny dla miłośników gadżetów oraz firmy Apple.
- wiertarko-wkrętarka. Jeśli przy okazji każdego wbijanego w ścianę gwoździa Twój mężczyzn powtarza, że musi nabyć w końcu zestaw narzędzi, to nie ma na co czekać:)
- konsultacja ze stylistą. Świetny podarunek dla osób lubiących dobrze wyglądać, pracujących z ludźmi, dbających o wizerunek.
Tego zdecydowanie nie kupujcie!
Są takie produkty, które absolutnie nie nadają się na podarunek gwiazdkowy (co nie znaczy, że nie można ich podarować jako upominek na inna okazje). Prezenty na Święta Bożego Narodzenia wiążą się z tym, że zazwyczaj odpakowujemy je po kolacji wigilijnej, przy całej rodzinie. Zatem jak ognia unikajmy takich rzeczy, które mogłyby zawstydzić obdarowanego. Pod choinkę nie powinno się kupować:
- bielizny! Wyciągnięcie z torebki prezentowej majtek lub biustonosza, przy stole, w towarzystwie całej rodziny może (delikatnie mówiąc) nie być specjalnie komfortowe. A zwłaszcza w sytuacji, kiedy mamy takiego wujka-żartownisia, który niewybrednymi (i zazwyczaj śmiesznymi tylko dla niego) komentarzami postanowi podsumować ten fakt. Tego typu podarunki lepiej zostawić sobie na Walentynki.
- perfum i kosmetyków. Sporo ludzi ma swoje ulubione linie, więc Wasz prezent może po prostu w kolejnym roku “ucieszyć” kogoś innego. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy wiemy doskonale, co lubi i używa dana osoba. Wówczas taki upominek będzie dobry. Jednakże powinno się jak ognia wystrzegać kosmetyków sugerujących upływ czasu (kremy przeciwzmarszczkowe, szampony na łysienie, maseczki liftingujące), ponieważ, pomimo najlepszych intencji, możemy niechcący kogoś urazić.
Piękne opakowanie
Wiadomo nie od dziś, że sam moment rozpakowywania prezentów jest ważny, sprawia, że podnosi się nam poziom adrenaliny i już nie możemy się doczekać, by zobaczyć co jest w środku. By spotęgować efekt niespodzianki, warto przyłożyć się również do starannego zapakowania podarunku, ponieważ jeszcze nie wiadomo co jest w środku, a już mamy przeczucie, że musi się tam znajdować coś wyjątkowego.
Nie od dziś mówi się, że „więcej szczęścia jest w dawaniu, aniżeli w braniu” (Dz Ap 20, 35). Badania naukowe pokazują, że obdarowywanie innych prezentami jest dla nas przyjemne, ponieważ wydziela się u nas wówczas oksytocyna i endorfiny, które są odpowiedzialne za nasze interakcje z innymi. Gdy podejmujemy działania, by uszczęśliwić naszych przyjaciół i rodzinę, nasz organizm nas nagradza wyrzutem endorfin, co wprawia nas w dobry nastrój. A kiedy jeszcze widzimy, zachwyt w oczach obdarowanego, to niczego więcej do szczęścia nam nie potrzeba!