Praca za granicą – co warto wiedzieć, zanim zapadnie decyzja o wyjeździe

Polacy poszukujący pracy za granicą najczęściej wybierają państwa Unii Europejskiej. W każdym z tych miejsc oraz w państwach poza unijnych takich jak Norwegia, Szwajcaria, Islandia i Lichtenstein zatrudnieni podlegają tym samym przepisom prawa, co obywatele danego państwa. Dotyczy to zarówno praw pracowniczych czy obywatelskich, ale także obowiązków. Zanim kupimy bilet trzeba koniecznie posiąść choćby minimum wiedzy o miejscowym rynku zatrudnienia.

Agencja czy szukanie na własną rękę?

Sposobów poszukiwania pracy jest wiele. Najbardziej bezpieczny, sprawdzony od lat, to rekomendacja znajomych czy rodziny. Tak zwane załatwianie „po znajomości” ma tę zaletę, że nie jedziemy w ciemno, że ktoś dla nas rozpoczął już wyrabianie marki, że jakiś pracodawca jest sprawdzony przez innych i jest to miejsce bezpieczne. Czy to ważne? Biorąc pod uwagę, że nawet w Polsce wykryto w tym roku przestępczą grupę zatrudniającą robotników rolnych w obozie pracy, to trafienie do takiego obozu czy do domu publicznego w odległym kraju jest ciągle realne.

Agencje pośrednictwa pracy działają często uczciwie i sprawnie, a prowizję dla nich wpłaca pracodawca. Można więc aplikować w agencjach i czekać na ofertę.

Pozostają jeszcze ogłoszenia prasowe i internetowe. To najmniej bezpieczna forma – nigdy nie wiadomo dokąd i na jakie warunki trafimy.

Praca za granicą – równe prawa dla wszystkich

Decydując się na wyjazd do pracy za granicę trzeba pamiętać, że od dnia podpisania umowy podlegamy tym samym prawom, co obywatele państwa, w którym legalnie pracujemy. Z jednej strony oznacza to zarobki na poziomie nie mniejszym jak zapisane w ustawach minimum, ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, opiekę związków, o ile się do nich zapiszemy. Zapamiętać warto, że zasada równego wynagrodzenia dotyczy nie tylko stawki godzinowej, ale również wszelkich dodatków jak na przykład za warunki szkodliwe, pracę nocną czy po godzinach.

Równość wobec prawa dotyczy także wywiązywania się z powinności wobec państwa. Polacy zatrudnieni za granicą podlegają przepisom podatkowym danego państwa oraz wszystkim innym związanym z finansami i sprawami pracowniczymi. Nie trzeba przypominać, że w przypadku niedopełnienia obowiązków kary są dokładnie takie same, jak dla tubylców.

Praca za granicą – co po powrocie do kraju

Wracając do kraju po latach zatrudnienia poza granicami warto pamiętać, że zmiana miejsca zamieszkania nie powoduje utraty nabytych praw. Głównie dotyczy to praw do emerytury. Emeryci, którzy część lat aktywnych zawodowo spędzili w kraju a drugą cześć za granicą mają prawo do dwóch świadczeń: polskiego i zagranicznego. To drugie ustalane jest i naliczane według zasad obowiązujących w danym kraju. Warto więc poznać zasady przechodzenia na emeryturę w państwie zatrudnienia. Z reguły różnice polegają na granicy wieku emerytalnego – Polska ma stosunkowo niski w porównaniu do państw UE, więc zagraniczna emerytura zostanie nam przyznana później, niż polska.